..::WarlandRPG::..

Elesien Redriel

Żyjesz? Ponawiamy atak!!! Zabić go!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Anyzratak (Jake)

Ma być żywy, jak przypomniał mi właśnie Shurikan.
Ale atakujecie.
W wyniku dziwnego zrzadzenia losu podczas walki łowca również wstał i rzucił się na ciebie.
W wyniku dziwnego zrządzenia losu spadliście obaj, utrzymując się przy Katanie tylko dzięki uprzęży.
Wiwerna zginęła ze zmiażdżoną głową szczękami Katany, zaś ty starałeś się nie dopuścić do tego, by lina pusciła pod ciężarem ciebie i próbującego zrobić ci krzywdę łowcy.

Elesien Redriel

Katano leć do twierdzy.

Anyzratak (Jake)

Nie utrzymasz się!
Łowca zaczął zbliżać się do ciebie, wspinając się z poranioną ręką coraz wyżej.

Elesien Redriel

Muszę! Lec!

Anyzratak (Jake)

Poleciała.
Łowca dotarł do ciebie i zaczął okładać pięściami, potem zaś wydobył zza pasa nóż.

Elesien Redriel

Anyzratak (Jake)

Udaje ci się to zrobić. W czasie gdy wy się szarpiecie Katana dolatuje do Anyzratak'a, który czekał na was na jakiejść polanie w połowie drogi do Twierdzy.

Elesien Redriel

Ląduj Katano Proszę oto on...

Anyzratak (Jake)

Anyzratak podbiega do was, ale Shurikan jest szybszy i leniwym uderzeniem ogona zwala Łowcę z nóg.
- Jesteś cały? - Anyzratak kucnął przy nieprzytomnym mężczyźnie i zerknął na niego. Upewniwszy się, że nic mu nie będzie, dodał - Miałes stać, a nie wisieć... Ale uznaję, że zdałeś. Leć do Twierdzy i zajmij się Kataną...

Zaraz wpisze wynagrodzenie.

Anyzratak (Jake)

Elesien

Pozycja stojąca poziom 2
Pkt doświadczenia: 8

Wpisuję

EDIT: Wpisane