..::WarlandRPG::..

Alune

Bo w nie wierzymy? A może...spróbujmy uwierzyć że ich nie ma...że one nie istnieją...

Anyzratak (Jake)

Nic to nie daje, Selenia.
Jeśli to iluzja, to bardzo silna. Magia, której nie znacie.

Alaron aep Anguamen

-Mam pomysł
Atteo vennisimi - celuje w swojego buta/

Elesien Redriel

Jak to iluzja, to gówn im zrobimy... <myślę>

Anyzratak (Jake)

Tym razem nic się nie dzieje.
Ten facet zwący się Królem Śmierci kpił sobie z was...
Idziecie w ten tunel czy dalej kontemplujecie nad sensem istnienia we wszechświecie? Wesoly

Jasir (Viron) Mahdi

Anyzratak (Jake)

Droga prowadziła w dół. Beholdery nie goniły was zbyt szybko, więc chcąc nie chcąc zrozumieliście, że zapędzają was tam, gdzie mieliście trafić.
Zagłębiając się w tunel po jakimś czasie dochodzicie do sporej jaskini. Zrobiło się zimno - kamienne ściany są skute lodem, ze sklepienia zwieszają się ogromne sople. Podłoże pokrywa gruba warstwa zamrożonej wody, tworząc ślizgawkę. Mimo grubości widzicie jednak dziwne cienie pływające pod powierzchnią.
Po drugiej stronie jaskini widać mały otwór, wysoko pod sklepieniem.

Alaron aep Anguamen

-Tu przyda się na magia ognia -

Anyzratak (Jake)

Nie radzę

Zlituję się i powiem że jak podłoga się stopi to zlecicie w dół i się utopicie w lodowatej wodzie/pożarci przez tajemnicze cienie Wesoly

Jasir (Viron) Mahdi

-FLIS VENNISIMI ESTALAR!!!

Anyzratak (Jake)

Co dokładnie chcesz zrobić, Viron?

Jasir (Viron) Mahdi

To jest kula ognia.

Alune

Co Ty robisz! Sam sobie pływaj, bo ja nie chcę!

Anyzratak (Jake)

Wiem, ale gdzie ją kierujesz?

Alaron aep Anguamen

<Przygotowuję się do rzucenia strumienia wody na wszelki wypadek >