..::WarlandRPG::..

Proponuje go zabic!

Ricia móiła aby im nie ufać! Ja się nie zgadzam! To może być oszust.

Dobrze...
<podchodzi do ogniska>
<patrzy na trupa goblina>
Ble...
Patrzcie co tu mam! <wyciąga mały amulet>
Vernsie co to jest?

Tak więc ruszajmy!
<idzie pierwszy>
Hej wy tam! Szybko!

Ja idę!
<zakłada torbę>
To w ktorą stronę?

Co ma gadać? Co wie? Wie dużo...może niech Verns zada mu kilka pyań. On wie w zwąsku z tą sprawą najwięcej...
<woła Vernsa>
Chodź tutaj!

Wez jedna od tych trupów...
<ociera twarz>
Au!
Jestem ranny
<wyjmuje kawałek szmatki, zawiązuje wokoło rany>
Och, dobra...co robimy teraz?
Ja zacząłbym od zebrania łupów z goblinów. ...

<strzela wybija resztę>
Ech nie mamy wyboru.
<celuje>
<strzela>
<Bat dostaje w ramie>
<pada bna ziemie>

<Bat wbiega pod płapkę>
<Viron ją uwalnia>
<Bat uskakuje>
O nie!

<wyjmuje strzałe>
<strzela>
<odlicza: 1, 2, 3, 4, 5, 6 goblinów>
Jak tam Verns?
Bartek! Musisz zwabić tutaj Bata!

No cóż mój diaboliczny plan brzmi tak:
Wyjdz na ścieżkę i zacznij krzyczec!
Pobiegnij pod płapkę poczekaj chwile i odbignij. Kiedy Bat bedzie pod płapką uwolnię ją.
Ja z Vernsem wybijemy gobliny a ...

<wspina się na drzewo, zawiesza płapkę>
No to teraz trzeba zwabić tutaj Bata...kto na ochotnika?

Płapkę...może na tym drzewie? <wskazuje>
Tylko z czego ją zrobic?
Ma ktoś jakąś linę?
Zaraz , zaraz ja mam...<wyjmuje spory kawałek liny z torby>
No i jako myśliwy mam płapkę na sarny. ...

Hmmm...mamy bronie?
Jesli tak to mozna ich otoczyc.
Ja mam strzaly, sztylet...gobliny zabraly wam bronie?

Widzieliscie czarne skrzydła! Bat! Mamy go załatwić?! Vernsie co ty na to?