..::WarlandRPG::..

Alaron aep Anguamen · Wysłany: Wto 15:39, 23 Mar 2010 Temat postu:

Idziecie korytarzami więzienia. Ty i dwóch strażników... Rzecz jasna nie masz broni.
Strażnicy prowadzą cię do jednoosobowej celi. Zamykają cię w środku. Na odchodne jeden z nich mówi.

-Hehe dzieweczko... Dziś w południe pożegnasz się z życiem.- Spojrzałaś przez nie wielkie okienko. Wygląda na to że nie wiele czasu już zostało.

Twojej celi pilnuje jeden strażnik. Siedzi przy stole i patrząc w ogień na swoim kominku popija piwo z kufla oraz je pieczonego kurczaka... Gdy to zauważyłaś przypomniałaś sobie że od bardzo dawna nic nie jadłaś ani nie piłaś... Nie czułaś się dobrze z tą myślą.

Shani dea Deltus · Wysłany: Wto 16:01, 23 Mar 2010 Temat postu:

-Hej, panie strażnik, nie czuje się pan samotny może.?

Alaron aep Anguamen · Wysłany: Śro 23:07, 24 Mar 2010 Temat postu:

-Mniam, mniam... dobry kurczak <beeek> ops przepraszam... -

słowa docierają dopiero po chwili.

-Ja? niby czemu... Przecież mam kawałek kurczaka ... mniam- strażnik nie wygląda na rozgarniętego

Shani dea Deltus · Wysłany: Czw 19:24, 25 Mar 2010 Temat postu:

-Kochasiu, to ostatnia noc mojego życia, pomożesz mi zacnie ją wykorzystać.?

Alaron aep Anguamen · Wysłany: Sob 11:48, 27 Mar 2010 Temat postu:

-Czemu by nie... Chcesz kurczaka? Może piwo? -

Shani dea Deltus · Wysłany: Sob 21:21, 27 Mar 2010 Temat postu:

-O tak , bardzo chętnie jest pan bardzo miły, napijmy się, milej będzie jeśli usiądziemy razem. -Uśmiecham się namiętnie po czym spuszczam wzrok w celu ukazania mojej niewinności. ( w sensie mentalnej)

Alaron aep Anguamen · Wysłany: Sob 23:36, 27 Mar 2010 Temat postu:

Strażnik przysunął stół bliżej krat i podał ci drugi kufel piwa i jedno z udek kurczaka [widać miał ich całkiem sporo ]

-Smacznego. -

Shani dea Deltus · Wysłany: Nie 12:17, 28 Mar 2010 Temat postu:

-Dzięki, ale czy nie było by nam cieplej gdybyśmy usiedli bliżej siebie.? Bez tych zimnych krat...

Alaron aep Anguamen · Wysłany: Nie 16:52, 28 Mar 2010 Temat postu:

-Nie mogę... Rozkaz kapitana *mniam mniam* -

Shani dea Deltus · Wysłany: Nie 21:51, 28 Mar 2010 Temat postu:

-Kapitan nie musi wiedzieć o naszych krótkich chwilach małych rokoszy. -Wyciągam rękę i delikatnie przesuwam palcem wzdłuż ramienia strażnika, zatrzymując się przy szyi.

Alaron aep Anguamen · Wysłany: Wto 17:32, 30 Mar 2010 Temat postu:

-Ja ... y......-

Shani dea Deltus · Wysłany: Wto 20:36, 30 Mar 2010 Temat postu:

-No chodź, chodź- zaczynam słodko szeptać, robię wielkie piękne oczy i kontynuuję delikatne pieszczoty czekając aż strażnik otworzy celę.

Alaron aep Anguamen · Wysłany: Wto 22:32, 30 Mar 2010 Temat postu:

-Ale... miałem mieć wkrótce awans ... -

Shani dea Deltus · Wysłany: Śro 16:30, 31 Mar 2010 Temat postu:

-Nikt się nie dowie, a nawet jeśli to smak tej nocy będzie wiele lepszy niż jakikolwiek awans. -Kontynuuję rytuał uwodzenia.

Alaron aep Anguamen · Wysłany: Śro 23:06, 31 Mar 2010 Temat postu:

- Ale ja mam już kochankę...