Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartek_2506
Zabójca
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wszystkiego po trochu...
|
Wysłany: Nie 11:56, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<opatruje ranę>
Co go napadło u kapitana? Zostanę z wami... wyrzucili mnie ze statku - mam być z wrogami na jednej łodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Nie 18:02, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Viron, jesteś ranny. Marynarze, którzy Cię odciągnęli od Bartka teraz przytrzymują i opatrują Ci rany...
Bartek, kapitan "Mewy", bo tk ten statek się nazywa, pyta Cię o twoje imię, wiek i zawód. Po nad to mówi:
- Chłopcze, jestem już dawno na morzu, ale walki z przyjacielem... niewidziałem od dawna. Co się stało, że się pokłóciliście?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bartek_2506
Zabójca
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wszystkiego po trochu...
|
Wysłany: Nie 18:03, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<wstaje>
Nazywam się Bartek, 19 lat, rycerz, ze Śródziemia. Byłem na tym statku, przyjaciel poszedł na rozmowę z kapitanem i wyszedł odmieniony. Wyrzucili mnie za burtę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Nie 18:22, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kapitan "Mewy" Drapie się w długą, czarną brodę.
- Przyjmemy Cię na pokład, jesli pomożesz nam zmazać plamę na honorze, jaką zarobiliśmy przegrywając z nimi. Zgoda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bartek_2506
Zabójca
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wszystkiego po trochu...
|
Wysłany: Nie 21:08, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zgoda.
<ściska dłoń kapitana>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Nie 21:18, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<budzi się>
Co się stało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bartek_2506
Zabójca
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wszystkiego po trochu...
|
Wysłany: Pon 21:27, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz coś o przeszłości kapitana "Sokoła oceanu"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Wto 22:17, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zajrzyjcie do urlopów... Internet mi się zacina i szłu dostać można, czeka się 5 minut aż łaskawie się wczyta... do jutra zawieszam WG... wybaczcie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Wto 22:19, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Oby do jutra...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Śro 17:54, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-Ten drab? Tak. Lecz nie mogę powiedzieć Ci nic więcej, jak to, że jego załoga jest bandą krwiożerczych bestii, łupiących każdy napotkany statek i zabijających każdego na drodze. "Sokół oceanu" Też nie jest jego... zabił jego poprzedniego właściciela kilka lat temu. Ale spójrz, widać już port! trzeba naprawić tę łajbę - powiedział pieszczotliwie.
Schodzicie na ląd.
- Jeśli masz jakieś potrzeby lub chcesz się rozejrzeć, zrób to teraz. Jutro o świcie już nas tu nie bedzie. Zlejemy tyłki tym psom!
************
Marynarze patrzą na Ciebie, Viron. Leżysz na desce zawieszonej przy ścianie. Jesteś owinięty niczym mumia bandazami. Kamraci patrzą na Ciebie współczująco.
- Nieźle oberwałeś. Gdyby mnie ktoś walnął po nogach, ległbym od razu. A ty... - mówi jeden. - Nie zdążyliśmy cię jednak odciągnąć w porę i kiedy się wierzgałeś by dopaść tamtego elfa - splunął - spadł Ci na głowę kawałek rei. Jak się teraz czujesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Śro 18:10, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze <wstaje> gdzie jest ten szczur?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Śro 18:13, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
******
Marynarz śmieje się.
- Uciekł z tamtymi psami. Pewnie uciekli do portu. Znając brodacza- puscił oko do Ciebie - bo tak nazywamy tego szczura, i zaatakują jak wyliżą rany. Ty na razie się oszczędzaj. Siadaj - popycha Cię delikatnie - Nie wiem co Ci zrobił, ale i tak nic teraz nie zdziałasz. odpocznij, zaraz coś zjesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Śro 18:33, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
PHI! Jestem elfem! Po co odpoczynek...<AU!> no...może jednak coś zjem....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Śro 19:10, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Do kajuty wchodzi następny marynarz z tacą w ręku. Stoi na niej duża miska z zupą ogórkową oraz talerz z ziemniakami, jarzynami,sałatą, srem i mnóstwem inncyh pyszności. Obok stał duzy bohenek chleba.
- Wiemy że elfy nie lubią niepotrzebnie zabijać by zdobyć pożywienie... Skoro jesteś Pogromcą, napewno się tego nauczysz - znałem jednego. Po kilku dniach szkolenia nie tknął mięsa do końca życia.Na co czekasz? Jedz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Śro 19:24, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też go już nie tykam...smutne...na treningach łączysz się umysłowo z nimi...a później je zabijasz...
( eragon)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|