..::WarlandRPG::..

Greywood

Znajdujesz tam Metalową kulę z czterema otworami. Nic więcej sie tam nie znajduje

Nerevan

(Biorę ją. Rozwijam mapę, sprawdzam, gdzie prowadzi następny punkt, a następnie idę tam).

Greywood

Jest to stary zielony park
Po środku znajduje się czarny jak smoła monolit. Ciekawa budowla z nieznanego materiału

Nerevan

(Podchodzę do niego i przyglądam mu się dokładnie)

Greywood

Jest czarny... Wygląda jak (porównanie z rzeczywistości) kostka domina

Nerevan

- Ciekawe...- dotykam go, sprawdzam, czy coś się stanie.

Greywood

Nic się nie dzieje. Zauważyłeś tylko, że nie daje on równomiernego Cienia. Jego Cień był dłuższy niż normalnie.

Nerevan

"Hmm... może później wpadnie mi coś do głowy."- ruszam w stronę następnego punktu.

Greywood

Znajdujesz tam Srebrną kulkę.

Była owinięta w kartkę:

1/4 Pręt Rdzeniowy
2/4 Srebrna Kula
3/4 Stalowa Nasadka
4/4 ??? (słowo zamazane)

Dodatkowe składniki:
Złoto

Nerevan

- No dobra, większość mam... ale ten czwarty... Mam pewną hipotezę, ale najpierw...- sprawdzam mapę, czy jest jeszcze zaznaczony jakiś punkt. Jeśli tak, to udaje się w jego stronę.

Greywood

Wymyśl "a jeśli nie" bo takiego nie ma

Nerevan

(Ok

).

Wracam do monolitu i próbuję odłupać jego kawałek.

Greywood

Monolit okazuje się niezniszczalny. Zauważasz tylko, że gdy go dotykasz znika twój cień.

Nerevan

-Co to za diabelstwo...? Hmm... Chyba będę zmuszony jeszcze raz odwiedzić naszego niezbyt miłego gospodarza...
(Wracam do domku, w którym spotkałem istotę w poświacie. Przed wejściem zdejmuję krzyż oraz sztylet i noże, i kładę je pod drzwiami. Powoli wchodzę.)
- Słuchaj... jeśli Cię uraziłem to przepraszam... ale naprawdę potrzebuję Twojej pomocy!

Greywood

3 kapcie które poleciały w twoją twarz. (-3PŻ)